Rolnik: Arkadiusz Gobiowski
Lokalizacja: Lipiany, Północno-zachodnia Polska
Areał: 300 hectares
Uprawy: Kukurydza, buraki cukrowe
Model Tempo: Väderstad Tempo T
Swoje gospodarstwo samodzielnie prowadzę od 2005 r. Wcześniej należało do moich rodziców, ale już od 1998 roku pracowałem razem z ojcem. Dzisiaj w gospodarstwie jest 300 ha, 250 ha jest w naszej własności a 50 w dzierżawie.
Tempo wykorzystujemy do siewu buraka i kukurydzy, choć pierwotnie kupiliśmy je z przeznaczeniem punktowego siewu rzepaku. Jeszcze do niedawna uprawialiśmy rzepak i pszenżyto, ale ze względu na największe ryzyko i niewielką dochodowość (wysokie koszty), zlikwidowaliśmy te plantacje. Dwa lata z rzędu plony rzepaku wyniosły w okolicy dwóch ton, a przecież wszystkie zabiegi były przeprowadzone. Pogoda nas nie rozpieszcza. Na słaby potencjał tych upraw wpływa także niska cena, która nie wróży nic dobrego na najbliższą przyszłość.
Tempo na moim gospodarstwie jest drugi sezon. W zeszłym sezonie maszyna zasiała łącznie 400 ha, część w usługach. Kukurydzy siejemy około 100 ha, a areał pod buraki zwiększyliśmy na tyle na ile limity pozwalały czyli do 60 ha. Pszenicy jest w tym roku 60 ha, jest jeszcze ostropest i próbujemy siew konopi oleistej.
Połowę posiadanego areału prowadzimy w uproszczeniach, natomiast pod drugą połowę orzemy. Ze względu na bardzo dużą ilość zwierzyny (przeważnie dziki) w naszej okolicy nie wszędzie możemy zastosować uproszczenia. System uprawy jest poprawny, fajnie to wychodziło, ale później plantacje były bardzo zniszczone. Z tego punktu widzenia chcielibyśmy stosować orkę na całym areale, lecz nie zawsze uda się zdążyć. Gdy goni nas czas uprawiamy bezorkowo.
Tempo w 100% pracuje po orce, ale myślę także o systemie pasowym.
Nie mogę powiedzieć abym Tempo cenił za jedną konkretną cechę. To zbiór jej walorów sprawia, że jest tak wyjątkowa. Zarówno prędkość pracy i precyzja wysiewu, zarówno na głębokość jak i w rzędzie. Pracujemy z nawigacją John Deere, która ogranicza prędkość pracy w siewie buraka do około 12 km/h. Po prostu dokładność prowadzenia nawigacji się kończy, ale siewnik radzi sobie z wysiewem doskonale – dokładność wskazuje na poziomie 98-99%. Burak wymaga bardzo precyzyjnego siewu i wychodziło to dobrze, ale nawigacja na skłonach uciekała trochę, a dla kombajnu buraczanego to istotna kwestia. Gdy rzędy buraka się nakładają kombajn wycina buraki na łączeniu. Kukurydzę sialiśmy z prędkością 15 km/h. Była duża presja czasu i pogody, więc sialiśmy nawet 50 ha kukurydzy dziennie.
Z siewnika Tempo jestem bardzo zadowolony. W pierwszym sezonie 400 ha zostało zasiane bezawaryjnie.
W uprawie buraka stosujemy podsiew nawozu w Tempo. Jest w tym dokładny, świetnie to zadziałało. Uzyskaliśmy ogromne oszczędności nawozu - 300 kg/ha przy czym efekt był niesamowity a koszty żadne bo wychodziło jakieś 450 zł/ha. Wcześniej standardowo wychodziło około 1000 zł/ha. To jest dopiero oszczędność. Plon buraka wyniósł 80 t/ha. Jestem bardzo zadowolony.
Głównie 2 i 5 klasa. Siewnik radzi sobie na glebie mozaikowatej – kwestia tylko odpowiedniego ustawienia.
W naszym regionie jest duży problem z pracownikami. Gdyby nie wydajność maszyn to nie byłoby możliwe uprawić taką ilość hektarów.
Név: Marcin Walczak
Gazdaság: Rolwax
Helyszín: Przydroe Mae, dél-nyugat Lengyelország
Szántó: 600 ha
Tempo modell: Väderstad Tempo F
Név: Grzegorz Urbanek
Helyszín: Podkarpacie, Lengyelország
Szántó: 350ha
Vetett növények: Kukorica
Tempo modell: Väderstad Tempo T